Pstrąg Palucha

W dniach 25-26 maja 2013 rozegraliśmy kolejne zawody z cyklu muchowego Grand Prix Okręgu  w Białymstoku. Niestety pogoda w tym roku nie jest dla nas łaskawa.

Podobnie jak na pozostałych edycjach imprez musieliśmy walczyć z trudnymi warunkami atmosferycznymi. Ilość zawodników w liczbie siedmiu nie napawa optymizmem na przyszłość. Może to złe warunki pogodowe zniechęciły do udziału w zawodach, ale… koledzy musimy trochę się wziąć w garść, bo będzie nudno!!!

Pierwszy dzień zawodów to niestety deszcz i brak jakichkolwiek oznak żerowania ryb. Łowiąc streamerami i mokrymi muchami udało się jedynie skusić do brania pojedyncze okonie niestety niepunktowane w zawodach muchowych. Wieczorne ognisko jednak poprawiło nam humory i drugiego dnia ruszyliśmy nad wodę pełni optymizmu. Pogoda zdecydowanie poprawiła się i jętka, na którą wszyscy czekamy cały rok pojawiła się nad wodą. Tego dnia zawodnicy widzieli sporo żerujących pstrągów, a w zasadzie pstrągali. Niektóre ze zbiorów można by porównać do rzucenia do wody sporej wielkości kamienia. Czasem aż strach było rzucać muchę.  Tego dnia jednak pomimo dobrych warunków po raz kolejny przekonaliśmy się, że nie łatwo złowić pstrąga, który widział już kilkanaście sztucznych przynęt. Cwane ryby nie dawały się łatwo oszukać i często płoszyły się zanim położyło się muchę. Tego dnia sklasyfikowało się dwóch zawodników -Tomek Skurski złowił w niedzielę największą rybę zawodów, a zarazem chyba największego pstrąga ogólnie na wszystkich zawodach jakie rozgrywaliśmy do tej pory. Ryba miała 59 cm. Drugie miejsce zajął Tomasz Przybysz „Paluch” – łowiąc pstrąga o długości 48 cm. Poza tymi rybami Squra dołowił jeszcze dwie ryby i Paluch jednego wymiarowego potokowca.

Wyniki zawodów:

  • I miejsce – Tomasz Skurski – pstrągi 59 cm, 37 cm, 35 cm.
  • II miejsce – Tomasz Przybysz – pstrągi 48 cm, 35 cm.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.