Okoń z tarczą
Rok 2004 właśnie mija i przechodzi do historii. Zadajmy sobie pytanie, czy ten mijający rok był łaskawy dla naszego sportu wędkarskiego w Kole? Czy przyniósł radości w postaci sukcesów naszych wędkarzy na wędkarskiej arenie sportowej? Czy przyniósł powody do dumy Zarządowi Koła?
W 2004 roku członkowie Koła wzięli udział w szeregu imprez na szczeblu Koła i na zawodach szczebla okręgowego. Mistrzostwa Okręgu praktycznie w każdej wędkarskiej dyscyplinie odbywały się z udziałem naszych wędkarzy.
Startowali kadeci, juniorzy, seniorzy a nawet jedna kobieta. Wędkarze z Okonia brali udział także w ważnych zawodach spławikowych rangi okręgowej. Osobiście cieszy mnie duży udział młodzieży z naszego Koła w „Turnieju Szkół w wędkarskim wieloboju”. Cieszy mnie, że młodzież poznaje tajniki sportu rzutowego i muchowego. Szczególne słowa podziekowania chciałbym skierować do Michała Chrzanowskiego i jego trenera za zdobycie Tytułu Mistrza Okręgu kadetów w wędkarstwie spławikowym.
Należy podziekować Piotrkowi Rudakowi za Tytuł I Wicemistrza Okręgu juniorów w wędkarstwie muchowym. Nie można zapominać o Marcinie Sawickim i wywalczonym przez niego tytule II Wicemistrza Okręgu juniorów w wędkarstwie spławikowym. Z kolei w prestiżowych zawodach o Puchar Prezesa Okręgu Janek Granacki zdobył III miejsce w kategorii seniorów.
Drużynowo też potrafiliśmy walczyć. Naszej drużynie w składzie: Marcin Sawicki, Jan Granacki, Robert Borowski należą się słowa uznania za I miejsce drużynowo w spławikowych zawodach o „Puchar Dyrektora Parku Biebrzańskiego”. To drugie pod rząd zwycięstwo w tych zawodach.
Musimy pamietać o Piotrku Talarczyku który także drugi raz z rzędu wygrał „Turniej Szkół Ponadpodstawowych w wędkarskim wieloboju”.
Uważam, że powinniśmy być zadowoleni z wysokich lokat w końcowej klasyfikacji spławikowego Grand Prix Okręgu naszych seniorów.
Tegoroczne dokonania i uzyskane świetne wyniki świadczą, że z czystym sumieniem można przyjąć, że rok 2004 był rokiem udanym dla sportowców – wędkarzy z naszego Koła. Koło Okoń moim zdaniem zdecydowanie kończy rok z tarczą. Życzę wszystkim wędkarzom – sportowcom naszego Koła, aby nadchodzący 2005 rok był nie mniej udany od 2004 roku. Życzę aby nadchodząca „szybkim krokiem” reforma sportu wędkarskiego i wybory do nowych władz w całej strukturze PZW nie przeszkodziły w zdobywaniu najwyższych laurów i zaszczytów przez naszych wędkarzy. Życzę, aby sport wędkarski był odpowiednio doceniony, i nie dał się zepchnąć na margines działalności Polskiego Związku Wędkarskiego.
