Z Wiednia do Pekinu przez … Siemianówkę
Pisałem na początku czerwca na naszym forum wędkarskim, że czeka nas w tym roku pyszne, emocjonujące lato. Niesamowite doznania, wyborne przeżycia i inne smakowite emocje miały przyjść do nas wraz z pierwszym historycznym występem polskiej reprezentacji na boiskach Austrii i Szwajcarii.
To miał być dla mnie miesiąc rozbratu z rybami ale za to pełen wrażeń, uniesień i radości. To miał być czerwiec kipiący triumfem polskiej piłki i holenderskiej myśli taktycznej. Niestety jak było – każdy wie. Pozostało nam wielkie rozczarowanie i tkwiące gdzieś głęboko w każdym nas pytania:
Dlaczego tak się stało? Dlaczego nasza reprezentacja pod wodzą wyśmienitego holenderskiego szkoleniowca nie pokazała nawet połowy z tego co zademonstrowała np. reprezentacja Rosji czy Turcji? Jakie popełniono błędy i kto jest za to odpowiedzialny? Co było przyczyną tak słabych występów? Tylko w jednym byliśmy podobni do reprezentacji Rosji. Mieliśmy gwiazdy światowego formatu. Rosja miała Arszawina a my naszego Boruca.
Od kilku dni nie zaprzątam już głowy EURO. Przeprosiłem swoje wędki które na czas Mistrzostw głęboko schowałem. Zrobiłem to celowo aby federy, gruntówki i kołowrotki swoim widokiem nie kusiły mnie do wypadu nad wodę. Teraz zerkam na kalendarz i odliczam po cichu dni jakie pozostały do końca okresu ochronnego suma. Mam zamiar spotkać się oko w oko z „wąsatym zbójem” nad Siemianówką. Nazbieram rosówek, wezmę wędki, namiot i udam się na z góry upatrzoną miejscówkę. W czasie nocnych zasiadek myślami będę… w Pekinie, bo Igrzyska Olimpijskie za pasem a nadzieje na medale są duże. Nasze “złotka”, piłkarze ręczni, siatkarze, Otylia, lekkoatleci, itd… oj będzie o czym myśleć.
Może jednak tegorocznego lata nie spiszę całkowicie na straty. Może złowię suma i daruję mu wolność, może napstrykam sumowych fotek, a może nasi olimpijczycy wzniosą się ponad poziomy i dadzą polskim kibicom to czego nie dali polscy piłkarze. W każdym razie olimpijczycy będą mieli łatwiej… bo sędziego Howarda Webba w Pekinie najprawdopodobniej nie będzie.
Fot. http://www.football-spot.com