Worek pełen sukcesów
W białostockim okręgu 2009 rok był okresem szczególnym. Nigdy przedtem nie odnotowano tak wielu znaczących osiągnięć w naszym okręgowym sporcie wędkarskim. Praktycznie w każdej z wędkarskich dyscyplin sportowych zawodnicy białostockiego okręgu zajmowali bardzo wysokie miejsca nie tylko na szczeblu ogólnopolskim ale także na arenie międzynarodowej. Ubiegłoroczny pokaźny worek z sukcesami już w lutym sprawnie rozwiązali wędkarze podlodowi. Reprezentacja Polski z zawodnikiem Andrzejem Gorlewskim z koła PZW w Augustowie zajęła IV miejsce drużynowo w Podlodowych Mistrzostwach Świata.
Latem dość niespodziewanie przyszły sukcesy w dyscyplinie spławikowej. Mariusz Niemyjski z koła „Sazan” w kat. U-22 zajął III miejsce a senior Łukasz Romanowski z Czarnej Białostockiej zajął piątą lokatę na Mistrzostwach Polski w Poznaniu. Jak na razie jest to największy wyczyn naszego męskiego, okręgowego spławika. Na uwagę zasługuje też wysoka indywidualna czwarta lokata Dariusza Kuleszy i szóste miejsce naszej drużyny w składzie: Dariusz Kulesza, Radosław Kalicki i Leszek Fabjańczyk na Klubowych Spinningowych Mistrzostw Polski w Koszalinie. Miłą niespodziankę sprawił nam również junior Tomek Nowicki który podczas Muchowych Mistrzostw Polski zdobył tytuł I Wicemistrza Polski. Z kolei Joanna Brzyska i Mateusz Dąbrowski z koła PZW w Wasilkowie podczas Rzutowych Mistrzostw Polski w Skierniewicach wywalczyli tytuły Wicemistrzów Polski w trójboju spinningowym.
Największym jednak sukcesem był występ Joanny Brzyskiej z koła w Wasilkowie oraz juniorów Patryka Marcińczyka i Daniela Gorbacza z Gródka na Rzutowych Mistrzostw Świata rozgrywanych w Filzbach/Kerenzerberg w Szwajcarii. Joanna Brzyska w kategorii juniorek zdobyła tytuł Mistrzyni Świata w rzutach do tarczy Arenberga a Patryk Marcińczyk także w tej konkurencji został Wicemistrzem Świata. Z kolei w rzucie na odległość ciężarkiem 7,5 g Mistrzem Swiata został Daniel Gorbacz. Na deser Mistrzostw Daniel Gorbacz i Patryk Marcińczyk którzy tworzyli fundament polskiej drużyny juniorów zdołali jeszcze wywalczyć dla Polski brązowy medal.
Często się zastanawiam co było przyczyną takiej niesamowitej kumulacji sukcesów naszych zawodników? Co było powodem, że prawie we wszystkich (morskie wędkarstwo sportowe nie jest u nas uprawiane) wędkarskich dyscyplinach sportu nasi zawodnicy sięgali po tak wysokie miejsca? Gdybym miał to z chęcią podarowałbym konia z rzędem temu kto by mi rzeczowo wyjaśnił tę dziwną ale jakże dla nas przyjemną „zawiłość”. 🙂
A jak będzie w 2010 roku? Właśnie wiosna zmierza ku końcowi i sezon sportowy w większości dyscyplin wędkarskich dopiero się zaczyna, a już mamy sukces na miarę ubiegłorocznych osiągnięć. Mianowicie w lutym 2010 roku Andrzej Gorlewski z koła PZW w Augustowie razem z reprezentacją Polski na Podlodowych Mistrzostwach Świata w USA zdobył drużynowe srebro.
Po raz kolejny worek z napisem „Nasze sukcesy” został rozwiązany. Teraz nam – wiernym kibicom wypada zacisnąć kciuki, uzbroić się w cierpliwość i bacznie obserwować co jeszcze w tym roku z tego worka może się nam miłego wysypać.