Już za chwileczkę, już za momencik.
Do pierwszego maja zostały tylko trzy dni. Trzy krótkie dni. Pierwszego maja będzie można już łowić na zalewie w Wasilkowie. Po przeszło półrocznej przerwie, zalew w końcu wraca do wędkarzy.
O zalewie już nie raz wspominaliśmy na łamach naszego serwisu. Informowaliśmy o „remoncie” zalewu i „o zimowym śnie zalewu”, a teraz z największą przyjemnością chcemy powiadomić, że zalew jest już gotowy na przyjęcie wędkarzy. Skąd ta pewność?
Wspólnie z kol. Andrzejem Białousem zawitaliśmy dzisiejszego ranka nad wody zalewu. Pchała nas ciekawość i chęć ujrzenia akwenu w nowej, odmienionej szacie. A zalew po remoncie robi wrażenie. I to duże. Teraz jakże jest inaczej od tego, na co jeszcze latem ubiegłego roku byliśmy skazani. W czystej wodzie zauważyliśmy stada małych rybek, które z zapałem żerowały na pierwszym majowym chruściku. To bardzo dobrze rokuje na przyszłość.
Mamy również nadzieję, że wędkarze którzy pojawią się za kilka dni, nie będą po sobie zostawiali niemiłych wizytówek w postaci śmieci. Byłoby to wielce nie fair w stosunku nie tylko do przyrody, ale i do ogromnej pracy jaką włożyła gmina w przywrócenie zalewu do życia.
[mappress mapid=”3″]
