Cztery razy Okoń

Dnia 5.06.05 r na zalewie w Czarnej Białostockiej odbyły się zawody dzieci do lat 15-tu czyli kolejny Memoriał im. Erwina Łuckiego. Zawody zorganizowało Koło nr 1 z Białegostoku. Wsparcie techniczne zapewniło Koło Miejskie z Czarnej Białostockiej. Na starcie stanęło około 30 zawodników w tym kilka dziewczyn. Kilkanaście minut po godzinie ósmej odbyło się oficjalne rozpoczęcie zawodów i losowanie , które na tego typu zawodach jest szczególnie ważne ponieważ stanowiska nie są za bardzo równe .


Każdy z zawodników po losowaniu nie wiedział jeszcze jak wylosował …dobrze czy też źle. Same numerki nic nie mówiły ponieważ stanowiska były rozrzucone po całym zalewie …z sporymi przerwami w których nie dało się łowić . 
Po losowaniu zawodnicy z większą ilością sprzętu dostawali zadyszki od ciągłego biegania ….nie dość że stanowiska były daleko …to jeszcze zostało około 40 minut na przygotowanie na stanowiskach ( włącznie z dojściem na stanowisko).

 

O 8.45 pierwszy sygnał ….nęcenie > do wody lecą kilogramy przeróżnych wynalazków i odmian zanęt itd. .. . Godzina 9.00 – łowią !! piszę łowią ponieważ ja nie startowałem …trenowałem kolegę z koła Tomka Toczydłowskiego , dlatego też przebieg zawodów opiszę na jego przykładzie . Po kilku minutach do siatki zaczęły trafiać pierwsze płoteczki . Ogólnie to właśnie tą rybę łowiono na tych zawodach . Bardzo często na ochotkę kusił się linek …niestety większość złowionych była niewymiarowa . Tomkowi w 3 godzinie udało się złowić pięknego linka który był wymiarowy ….mierzył 25.5 cm ….( wymiar 25 ) linek ważył 250 gram i był 2 największą rybą na zawodach .
Oprócz tego łowiono też małe okonki i jazgarze ….największą rybą okazał się leszcz . Po 3 godzinach zakończyło się łowienie. Sędziowie od stanowiska do stanowiska chodzili z wagą i dokładnie zapisywali wszystkie wyniki . Już podczas łowienia wiedziałem że OKONIOWCY zdominują zawody i tak też się stało … Wszystkie czołowe miejsca przypadły członkom naszego koła . Najwięcej udało się złowić dwóm zawodnikom , którzy mieli olbrzymią przewagę nad resztą zawodników . Byli do : Michał Półtorak i Tomasz Toczydłowski oczywiście z … Okonia. 

Oto czwórka najlepszych
1.Michał Półtorak
2.Tomasz Toczydłowski 
3. Michał Chrzanowski 
4. Rafał Wieliczko

….oczywiście wszyscy z naszego koła 😛 
Po zawodach odbyło się uhonorowanie zawodników i wręczanie wszystkim nagród, a nagród było naprawdę dużo. Następnie było ognisko ….wszyscy zjedli pieczoną kiełbaskę …i rozjechali się myśląc o następnym starcie w następnych zawodach 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.