Wędkarski Dzień Dziecka czyli… zawody w Wasilkowie

Zawody wędkarskie są niewątpliwie wielką atrakcją dla młodych wędkarzy. I to jest pozytywne zjawisko. Właśnie to na nich przeżywają swoją wędkarską przygodę, mają możliwości spotkania się z kolegami z innych Kół, a co najważniejsze mogą sprawdzić swoje umiejętności w przyjacielskiej i sportowej rywalizacji. Jednak niewiele jest takich Kół, które oferują swoim młodym kolegom wędkarzom taką formę. W niektórych z nich młodzież ma możliwość startu jedynie w Mistrzostwach Koła.

I tu naprzeciw takiemu stanowi rzeczy pojawiają się w kalendarzu imprez wędkarskich propozycje innych Kół, które to dysponując funduszami oferują starty właśnie w takich imprezach. Są to zawody o charakterze otwartym, bezpłatne. W zamian za start oferują wszystkim startującym nagrody i upominki rzeczowe, oraz tradycyjne już ogniska wędkarskie. Zawody spławikowe organizuje co roku Koło nr1 z Białegostoku – na zalewie w Czarnej Białostockiej. Są to zawody poświęcone pamięci wielkiego przyjaciela i wychowawcy młodzieży wędkarskiej Erwina Łuckiego. Spławikowe zawody dla dzieci i młodzieży organizuje Koło P.Z.W w Bielsku Podlaskim, gdzie frekwencja młodych zawodników jest na nich niewiarygodna (,,grubo” ponad 100 zawodników!!!). Organizatorem takich zawodów jest także Koło Miejskie z Białegostoku – zawody spławikowe na zbiorniku Koplany. Nie można także zapomnieć o Kole P.Z.W z Suwałk – zawody spławikowe na zbiorniku Sobolewo. Koło P.Z.W z Siemiatycz jest organizatorem cyklu zawodów pod nazwą ,,Lato z wędką”. Są to zawody dla dzieci niepełnosprawnych – szlachetny cel!. No i oczywiście Koło P.Z.W z Łap. Tam również odbywają się zawody dla młodych wędkarzy.
Te wszystkie zawody wędkarskie odbywają się z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. Zarządy Kół pragną w ten sposób podkreślić rangę takiego święta, pragną w ten sposób pokazać że pamiętają o nim. Dają młodym wędkarzom chwilę dodatkowej radości.

Są też i takie Koła, które właśnie z okazji tego święta organizują zawody spławikowe, połączone z zawodami rzutowymi. Jest to wielka atrakcja dla młodych wędkarzy. Zarządy tych Kół odpowiedziały na nasz apel, dotyczący krzewienia tej formy wędkarstwa. Powstały w tych Kołach młodzieżowe szkółki wędkarstwa rzutowego, prowadzone są intensywne treningi przez uprawnionych do tego instruktorów. Kołem takim jest bez wątpienia Koło P.Z.W z Wasilkowa. Wzorem lat ubiegłych, również i w tym roku zawody takie odbyły się.

Dnia 3 czerwca 2006 roku miałem zaszczyt sprawować na tych zawodach funkcję sędziego głównego. O godzinie 8:00 nad zalewem w Wasilkowie do startu w tych podwójnych zawodach stanęło 15 młodych zawodników, by rywalizować między sobą w kategoriach ,,juniorów” i ,,kadetów”.
Na zawodach obecni byli działacze Koła w osobach: Henryka Grzybka – Prezesa Koła, Wojciecha Bogusłowicza – Skarbnika Koła, Lucjana Szyszko – Sekretarza Koła i Mariana Wirchanowicza – członka Zarządu Koła. Przy niskim, niestety poziomie wody w zbiorniku młodzi wędkarze rozegrali zawody spławikowe. Łowili bardzo dorodne ukleje. Złowiono także piękną płoć, oraz niewymiarowego klenia. Po zważeniu ryby zostały z powrotem wpuszczone do wody. Chociaż wyniki nie były wysokie, ale liczyła się tu sportowa i uczciwa rywalizacja

W międzyczasie ustawiliśmy sprzęt do zawodów rzutowych. Odległości desek rzutowych od tarcz zostały zmniejszone. Chodziło nam bowiem o to, aby każdy ze startujących mógł zdobyć punkty do końcowej klasyfikacji. Chodziło nam przede wszystkim o dobrą zabawę. Bo byli przecież i tacy zawodnicy, którzy właśnie dzisiaj pierwszy raz mieli do czynienia z zawodami rzutowymi.
Młodzi zawodnicy rozegrali dwubój spinningowy. Wspólnie z kolegą Lucjanem ocenialiśmy celność rzutów i zapisywaliśmy zdobywane punkty. Każdy z nich chciał wypaść jak najlepiej, więc rywalizacja była bardzo zacięta. Zawodom przyglądali się także rodzice niektórych z nich. Każde zdobyte przez ich pociechy punkty nagradzali gromkimi brawami. I właśnie o to nam chodziło.   
Wśród wszystkich zawodników startowały także trzy dziewczynki. Radziły sobie bardzo dobrze i w końcowej punktacji wypadły lepiej od chłopców. Szczególnie jedna z nich – Joanna Brzyska zwróciła moją uwagę. Proszę mi wierzyć, byłem bardzo zdziwiony techniką wykonywanych przez nią rzutów. Być może przy intensywnych treningach prowadzonych przez kolegę Lucjana (w szkółce Koła), to właśnie Joanna nawiąże wkrótce rywalizację z bezkonkurencyjnymi w naszym Okręgu ,,kadetkami” z Gródka. Ma bowiem dziewczyna ukryty w sobie talent do uprawiania właśnie sportu rzutowego. Duże postępy poczynili także bracia Krzysztof i Przemysław Stępniak, Robert Dąbrowski, oraz rekomendowany przeze mnie po ostatnim turnieju halowym w Wasilkowie Rafał Pawluczuk. Również i oni po intensywnym, regularnym treningu będą mogli oni w niedalekiej przyszłości rywalizować właśnie z bardzo dobrymi zawodnikami z Gródka. A więc do dzieła kolego Lucjanie!!!

W końcowej klasyfikacji zwyciężyli:

Kategoria ,,kadetów”
I miejsce – Joanna Brzyska
II miejsce – Marcin Snarski
III miejsce – Magdalena Wirchanowicz

Kategoria ,,juniorów”
I miejsce – Przemysław Stępniak
II miejsce – Rafał Pawluczuk
III miejsce – Krzysztof Stępniak.

Po zakończonych zawodach, wszyscy zawodnicy, organizatorzy i goście zebrali się przy wspólnym ognisku wędkarskim. Pieczono wspaniałe kiełbaski, które smakowały wybornie. Z przyjemnością wręczałem zwycięzcom poszczególnych kategorii puchary, dyplomy i nagrody. Sponsorem był Zarząd Okręgu P.Z.W w Białymstoku. Pozostali zawodnicy otrzymali nagrody pocieszenia ufundowane przez sklep wędkarski ,,Drapieżnik” z Białegostoku.
Działacze Koła P.Z.W w Wasilkowie nagradzali zawodników startujących w zawodach spławikowych. Były to piękne puchary, dyplomy i upominki rzeczowe ufundowane przez Zarząd Koła.  Sponsorem dzisiejszych zawodów był także Miejsko-Gminny Ośrodek Animacji Kultury w Wasilkowie. Zawodników nagradzał sam Pan Dyrektor Ośrodka – Wiesław Dąbrowski, który swoją obecnością zaszczycił dzisiejsze zawody. W miłej i koleżeńskiej atmosferze, z bagażem miłych wspomnień i wrażeń zakończono dzisiejsze zawody.

Ja, ze swej strony serdecznie dziękuję Zarządowi Koła P.Z.W w Wasilkowie za wzorowe przygotowanie zawodów, oraz wszystkim sponsorom za to, że sprawili młodym wędkarzom z okazji ich swięta wiele radości, fundując tak wspaniałe pamiątki.