VIII Edycja Pucharu Burmistrza Drohiczyna

Już kilka lat z rzędu, zawodnicy naszego Koła zostają zaproszeni przez Zarząd Koła Polskiego Związku Wędkarskiego ,,BOLEŃ” na zawody spławikowe, o ,,PUCHAR BURMISTRZA MIASTA DROHICZYN”. Tak również było i w tym roku.  Zaproszenie otrzymaliśmy na początku lipca. Jednocześnie ja, otrzymałem propozycję bycia na nich sekretarzem. Dla mnie był to niewątpliwie ogromny zaszczyt.

DROHICZYN – ,,niewielkie miasteczko w Podlaskim. Dawna stolica Podlasia, miasto o bogatej i długiej tradycji. Gród w Drohiczynie powstał w XI wieku, a jego założycielem był prawdopodobnie książę kijowski Jarosław Mądry. Wiek XV i XVI, to lata świetności Drohiczyna. W roku 1498 Drohiczyn z rąk księcia Aleksandra Jagiellończyka otrzymał magdeburskie prawa miejskie. Nazwa miasta wywodzi się od ruskiego imienia Drogit lub Drohicz”.
Ale dosyć już historii.

Do startu w tegorocznych zawodach Zarząd Koła wytypował Roberta Borowskiego, zawodnika bardzo dobrze znanego w światku wędkarskim naszego okręgu. Postanowiliśmy wyjechać do Drohiczyna już w sobotę. Byliśmy ciekawi atmosfery panującej tam, bowiem miasto obchodziło swoje, co roczne święto ,,Dni Drohiczyna”. W tym roku były to XV dni. Około godziny 16:30 byliśmy na miejscu. Już z daleka usłyszeliśmy głośną muzykę, gwar ludzi. Panowała tu atmosfera festynu. Mnóstwo ludzi, całe rodziny z dziećmi. Liczne atrakcje przygotowały władze miasta swoim mieszkańcom i przybyłym gościom. Kiermasze, wystawy malarstwa, stoiska handlowe. Zebrani mieli możność przejażdżki statkiem i łodzią po rzece Bug. Mogli także przejechać się wozem konnym. Ludzie zgromadzeni na tym festynie mogli zapoznać się z działalnością twórców ludowych, czyli garncarzy, kowali artystycznych, rzeźbiarzy. Można także było skosztować regionalnych potraw i napojów. Nie zapomniano także o najmłodszych. Mogli oni miło spędzić czas bawiąc się w wesołym miasteczku. Obok naszego samochodu usytuowana była ogromna brama. Widniał na niej napis: VII BIEG KMICICA. Przyciągnęło to naszą uwagę. Jak się później okazało, był to początek startu do biegów przełajowych. Biegi takie to impreza towarzysząca właśnie Dniom Drohiczyna. Głównym pomysłodawcą takich biegów jest znany aktor teatralny i filmowy DANIEL OLBRYCHSKI. Wszyscy doskonale znamy go właśnie z roli Kmicica, w filmie Potop. Oczywiście, Pan Daniel był obecny i teraz. Był głównym starterem biegów. Wcześniej odbyły się już dwa biegi – dla uczniów Szkól Podstawowych (dystans 1 kilometra), oraz bieg dla uczniów Gimnazjów (dystans 4 kilometrów). Tymczasem na linii startu ustawili się zawodnicy w kategorii open. Mieli do przebiegnięcia dystans 10 kilometrów. Byli to zawodnicy z Warszawy, Białegostoku, Radzynia Podlaskiego, Konstancina, Boratyńca, Małkini, Siemiatycz, Suchowoli, no i oczywiście z Drohiczyna. Pada komenda ,,start”. Zawodnicy ruszają na 2 kilometrową pętlę.

Ku zaskoczeniu zebranych wokół startu kibiców na trasę wyruszył zawodnik niepełnosprawny – biegacz na kulach. Oczywiście gromkie brawa. Zawodnikiem tym był Pan  ROBERT PAWŁOWICZ z Suchowoli. Byliśmy ciekawi jak da sobie radę. Po każdym okrążeniu Pan Robert otrzymywał od wszystkich gromkie brawa. Bieg ukończył i stał się cichym bohaterem dzisiejszych zmagań biegaczy. Brawo Panie Robercie.

Idziemy nad rzekę, bowiem zauważyliśmy wędkarzy. To jutrzejsi zawodnicy z Łukowa. Są na treningu. Testują zanęty i przynęty. Łowią piękne krąpie, takie po ponad pół kilograma. Zobaczymy jak będzie jutro. Wracamy na teren festynu. Właśnie odbywa się honorowanie zwycięzców biegów przełajowych. Zawodnicy otrzymują z rąk Pana Daniela pamiątkowe dyplomy i upominki rzeczowe. Oczywiście honorowany jest także biegacz z Suchowoli. Pomimo swojego kalectwa dotrwał do końca biegu, w bardzo dobrej kondycji. Naszym zdaniem był on bohaterem. Czas na występy kapel ludowych. Skoczne piosenki wprawiły wszystkich w jeszcze bardziej doskonały nastrój. Po występach kapel czas na gwiazdę wieczoru. Ze swoim recitalem wystąpił MARCIN MALEWSKI – laureat TVN-owskiej ,,Drogi do gwiazd”. Za swój występ otrzymał gromkie brawa.

Późny wieczór. Pozostają najbardziej wytrwali. To w szczególności młodzież. Dla nich zaczyna się nocna dyskoteka, która ma potrwać do godziny 3:00. Gra zespół ,,DORANA”. Wszyscy bawią się wspaniale. Niestety. O godzinie 2:15 dał o sobie znać deszcz, który przerodził się w ulewę. Dyskoteka została przerwana. I w tym momencie pomyślałem: ,,Jak będzie jutro? Czy deszcz ustanie?”. Z takimi myślami udałem się na spoczynek.

Niedziela przywitała nas jednak bez deszczu. Bardzo mnie to ucieszyło, chociaż na niebie były ciemne chmury. O godzinie 5:00 zaczęli zjeżdżać się pierwsi zawodnicy. O godzinie 6:00 rozpocząłem ich rejestrację. Każdy otrzymywał też znaczek okolicznościowy z zawodów. Po rejestracji oczywiście losowanie stanowisk. Komisja zawodów przygotowała 40 numerków, bowiem tylu zawodników stanęło na starcie dzisiejszych zawodów. Zawodnicy reprezentowali Koła P.Z.W z : Drohiczyna, Siemiatycz, Bielska Podlaskiego, Łukowa, Mińska Mazowieckiego, Siedlec, Węgrowa, Góry Kalwarii, oraz Białegostoku – Koło nr1 i Koło ,,Okoń”.  Prezes Koła ,,Boleń” – BOGUSŁAW ZDUNIEWICZ prosi reprezentanta Koła P.Z.W nr1 z Białegostoku, kolegę MARCIŃCZYKA MATEUSZA (ubiegłorocznego zwycięzcę zawodów) o podniesienie flagi związkowej na maszt. Przedstawia sędziego głównego dzisiejszych zawodów, kolegę JANA SIEKIERKO z Siemiatycz. Życzy wszystkim sportowej walki i uzyskania jak najlepszych wyników. Oddaje głos sędziemu głównemu, który przedstawia regulamin zawodów. Przedstawia sędziów kontrolnych, oraz skład komisji odwoławczej, w której skład wchodzą Panowie: Bogusław Zduniewicz, Krzysztof Piotrowski, Zdzisław Krzyszczak. Obwieszcza zawodnikom, że do wagi nie będą zaliczane: ukleje, jazgarze i kiełbie. Zawody będą trwały 4 godziny. Można rozchodzić się na swoje stanowiska. Trwają przygotowania do zawodów. Ja tymczasem wypełniłem karty startowe i przekazałem je sędziom kontrolnym – członkom Zarządu Koła ,,Boleń”. Jestem już na terenie zawodów. Oczywiście ustawianie podestów, gruntowanie stanowisk, zbrojenie wędek do metody skróconej. To odpowiedni sprzęt na dzisiaj.

Rozlega się sygnał do nęcenia. Do wody wpadają setki kul zanętowych. Widok niesamowity. Pozostało pięć minut do rozpoczęcia. Chwila ciszy i zaczyna się. Słychać dźwięk trąbki. Zestawy wędrują do wody. Mija kilka minut i już są pierwsze ryby. To krąpie, które wyciągają zawodnicy za pomocą podbieraków. Są naprawdę duże. W zanętę ,,wchodzą” także ładne płocie, leszcze i wzdręgi. Są też i ukleje, ale one wracają z powrotem do wody. Niestety, taki regulamin.
Zaczyna wiać lekki wiatr. Ale cóż to! Na niebie pojawia się słońce, robi się ciepło. Atmosfera rozluźnia się. Nad brzegami sporo kibiców. Są znajomi zawodników, ich rodziny, oraz mieszkańcy Drohiczyna. Zainteresowanie zawodami duże. Godzina 10:00, połowa tury. Ryby jakby przestały żerować. Widoczny jest ,,przestój”. Zawodnicy intensywniej donęcają. Po chwili wszystko wraca do normy.

Wracam do sekretariatu zawodów. Prezes Koła ,,Boleń” ustawia na stolikach piękne puchary i statuetki. Eksponuje także nagrody dla zawodników, ufundowane przez sponsorów. Wszystko wygląda pięknie.
Ale już czas przejść na teren zawodów z wagą, bowiem nieuchronnie zbliża się koniec dzisiejszych zmagań. Zaczynamy od końcowych stanowisk. Sygnał trąbki ogłasza koniec zawodów.
Ważymy ryby i zapisujemy wagę. Wyniki zapowiadają się imponująco. Cztero cyfrowe!!! Jak będzie dalej?
No i było różnie. Jak to na zawodach. Nie wszyscy mieli szczęście. Nie wszyscy złowili tego dnia ryby. Było 7 zawodników ,,zerowych”. To pech!
Koniec ważenia. Idę z kartami startowymi do sekretariatu. Wspólnie z sędzią głównym ustalamy kolejność zajętych miejsc.
Wszyscy zawodnicy zgromadzeni już są przed sekretariatem.
Są też goście honorowi, oraz sponsorzy zawodów. Przyjeżdża Pan Burmistrz Drohiczyna. Zaczyna się część oficjalna zakończenia zawodów.
Prezes Koła wita serdecznie gości honorowych. Obecni są:
*Burmistrz Miasta Drohiczyna – PanWOJCIECH BOŻYM
*V-ce Starosta Powiatu Siemiatyckiego – PanMIKOŁAJ MANTUR
*Prezes Zarządu Okręgu P.Z.W Siedlce, Skarbnik Zarządu Głównego P.Z.W – PanWALDEMAR GOZDEK
*Dyrektor Biura Z.O Siedlce – Pan RAFAŁ KUCZBORSKI
*Kierownik Domu Kultury z Siemiatycz – PaniURSZULA TOMASIK,
oraz specjalny gość dzisiejszych zawodów Pan PAWEŁ ŁATUSZKA – AMBASADOR BIAŁORUSI, z córką.
Są też sponsorzy dzisiejszych zawodów.
Odczytywane są wyniki, a goście honorowi nagradzają zwycięzców. Pamiątkowe statuetki otrzymuje Ambasador Białorusi, oraz sponsorzy.
Po ceremonii dekoracji głos zabierają goście honorowi dziękując organizatorom, zawodnikom i sędziom dzisiejszych zawodów. Sędzia główny ogłasza zakończenie zawodów i zaprasza wszystkich na wspólny poczęstunek.
Kiełbasy, boczki i karkówki z grilla smakują wybornie.
DO ZOBACZENIA ZA ROK, na IX-ej EDYCJI ZAWODOW O PUCHAR BURMISTRZA MIASTA DROHICZYNA!!!


OFICJALNE WYNIKI (pierwsza 15-tka):

1.FLORCZUK JAN (Bielsk Podlaski) – 7.360pkt – ZWYCIĘZCA ZAWODÓW
2.Michalski Konstanty (Siemiatycze) – 5.890pkt
3.Dawert Andrzej (Mińsk mazowiecki) – 5.570pkt
4.Szczygielski Artur (Łuków) – 5.240pkt
5.Piotrowski jarosław (Siemiatycze) – 3.935pkt
6.Borowski Robert (,,Okoń” Białystok) – 3.045pkt
7.Borkowski Jerzy (Siemiatycze) – 2.915pkt
8.Drabarek Tomasz (Siedlce) – 2.845pkt
9.Zienkiewicz Tomasz (Łuków) – 2.710pkt
10.Strelczuk Jerzy (Bielsk Podlaski) – 2.445pkt
11.Czekanowski Jerzy (Siemiatycze) – 2.440pkt
12.Olędzki Henryk (Siemiatycze) – 1.485pkt
13.Poniatowski Waldemar (Drohiczyn) – 1.310pkt
14.Kuca Jan (Siemiatycze) – 1.285pkt
15.Tyszuk Mirosław (Bielsk Podlaski) – 1.260pkt.

Kategoria ,,NAJWIĘKSZA RYBA”
Szczygielski Artur (Łuków) – LESZCZ 1.265kg

Kategoria ,,NAJSTARSZY ZAWODNIK”
Zduniewicz Eugeniusz (Drohiczyn)

OGÓŁEM wszyscy zawodnicy złowili 57,495kg ryb.

Przedstawiam sponsorów zawodów:
1.Burmistrz Miasta Drohiczyn – Pan WOJCIECH BOŻYM
2.Firma SVĘT PERK – Pan ANDRZEJ GŁĘBICKI (karczma ,,STARA BAŚŃ”
3.,,TRYNOPOL” – Auto handel – Pan JÓZEF TRYNISZEWSKI
4.Piekarnia ,,CROISSANT” – Pan ANTONI STOPCZYŃSKI
5.Hurtownia W.M.W – Panowie WALDEMAR WIŚNIEWSKI i HENRYK GRYKO.
6.KACZMARCZYK KRZYSZTOF – członek Koła P.Z.W ,,Boleń” Drohiczyn

Moim zdaniem, zawody przygotowane i przeprowadzone wzorowo.

Dziękuję w imieniu własnym i Zarządu Koła P.Z.W ,,OKOŃ” Białystok:
*wszystkim sponsorom, za stworzenie bogatej oprawy zawodów
*Zarządowi Koła P.Z.W ,,BOLEŃ” Drohiczyn za poświęcenie swego cennego czasu i przygotowanie tak wspaniałej imprezy
*zawodnikom, za stworzenie niezapomnianej atmosfery zawodów
*sędziom, za wzorowe przeprowadzenie zawodów
*Zarządowi Koła P.Z.W ,,BOLEŃ” Drohiczyn, za uhonorowanie mnie wspaniałym upominkiem
*kierownikowi grilla, za wspaniałe przygotowanie potraw.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.