Ruszczany, czyli… pogoda dopisała

25 zawodników stanęło na starcie zawodów okręgowych, o „Puchar Okonia”, organizowanych przez białostockiego ,,OKONIA”. Były to już PIĄTE zawody, a odbyły się dnia 26 czerwca 2011 roku, na rzece Narew, w pobliżu miejscowości Ruszczany. Oprócz zawodników ,,Okonia”, na starcie tegorocznych zawodów stanęli wędkarze z Kół naszego okręgu: ,,Pronaru – Narew” i Wasilkowa. Tradycyjnie już, zawody miały charakter rekreacji (bez wyznaczonych stanowisk) i integracji, jednak z zachowaniem przepisów Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb PZW. Dla patrona Koła – ,,Okonia” jak zwykle na naszych zawodach ustaliliśmy wymiar ochronny na 18cm. Wykluczyliśmy jednak z łowienia ukleje, jazgarze i kiełbie. Mogły one służyć jedynie zawodnikowi jako żywiec.

P6260363

Uroczyste otwarcie zawodów odbyło się o godzinie 7:00. Sędzia główny zawodów – Dariusz Dziemianowicz, wice Prezes Koła (sędzia klasy krajowej) przywitał wszystkich uczestników, omówił regulamin zawodów, przedstawił program godzinowy imprezy. Życzył wszystkim zawodnikom uzyskania jak najlepszych wyników. Zawody miały trwać 5 godzin. Rywalizacja zawodników trwała przy ładnej pogodzie. Było ciepło, słonecznie. Wiał lekki wiatr. Warunki do połowu były bardzo dobre. Niepokoił tylko wszystkich mały poziom wody w Narwi, trwający już jakiś czas. Nie rzutowało to dobrze na końcowe wyniki wagowe zawodników.

Spotykaliśmy nad rzeką wędkarzy łowiących już od dnia wczorajszego, którzy narzekali na swoje wyniki. Nie wróżyli nam nic dobrego. Niemniej jednak zawodnicy łowili ryby. Płocie, krąpie, okonie, jazie, klenie i leszcze. Niestety. Byli także tego dnia pechowcy, którzy nie zdołali przechytrzyć ryby. Pomimo dobrej pogody, z rybą było nieco gorzej. Ale nie oto chodziło. Zawody takie to przede wszystkim możliwość spotkania się z kolegami, wymiana doświadczeń, a potem dopiero próba złowienia ryb. Po to ,,Okoń” organizuje właśnie takie zawody rekreacyjne.

P6260357

Złowione przez zawodników ryby zostały zważone, wyniki zapisane w kartach startowych. Teraz nadworny kucharz ,,Okonia” Karolus Gustawus zaprasza wszystkich na wspólny poczęstunek. Wybornie smakuje w jego wydaniu karkowina, boczek i kiełbaski. Potwierdzili to także nasi goście. Były dokładki! Następuje miły akcent. Oficjalne ogłoszenie wyników, nagrodzenie najlepszych. Zwycięzcy otrzymują z rąk sędziego głównego pamiątkowe puchary i dyplomy. Są też upominki od sponsora dzisiejszego pucharu. Wydawnictwa książkowe otrzymują także dwie młode damy, Panie: Beata Sawicka i Ewa Grygoruk, za pomoc przy organizacji dzisiejszych zawodów.

P6260403

Oficjalne wyniki ,,V PUCHARU OKONIA”

1.Jerzy Miśkiewicz – Szmyga (,,Okoń”) – 1.174pkt

2.Tomasz Ignatowicz (,,Pronar-Narew”) – 1.128pkt

3.Zbigniew Wróblewski (,,Okoń”) – 796pkt

4.Jerzy Majerski (,,Okoń” – sekcja ,,Spomasz”) – 594pkt

5.Wojciech Sokołowski (,,Okoń”) – 478pkt

6.Piotr Żeruń (,,Okoń” – junior Koła) – 336pkt

7.Kornelia Halicka (Wasilków) – 258pkt

8.Marcin Sawicki (,,Okoń) – 190pkt

9.Ryszard Kotowicz (,,Okoń”) – 180pkt

10.Kamil Leszczuk (,,Okoń) – 128pkt

Pozostali zawodnicy nie klasyfikowani!

 

Kategoria ,,Największa ryba w gatunku”

1.Tomasz Ignatowicz – kleń

2.Piotr Żeruń – krąp

3.Wojciech Sokołowski – okoń

4.Jerzy Miśkiewicz-Szmyga – leszcz

5.Jerzy Miśkiewicz-Szmyga – płoć

6..Jerzy Majerski – jaź

 

Największa ryba zawodów

Tomasz Ignatowicz – kleń o wadze 1.128kg

Kategoria ,,Najlepszy forumowicz”

Tomasz Ignatowicz

Sponsorzy zawodów: 1.Cezary Wróblewski – firma ,,REGE-MEBLE” Białystok (kołowrotki Shimano)

2.Zarząd Koła PZW ,,OKOŃ” Białystok

3.Pani Agnieszka Zalewska – salon sportowy ,,SOCCER” Białystok

4.oraz moja skromna osoba.

Główna komisja sędziowska:

1.Sędzia główny – Dariusz Dziemianowicz

2.Zastępca – Andrzej Białous

3.Sędzia sekretarz – Bernard Gierłachowski.

Ja, ze swojej strony serdecznie dziękuję wszystkim zawodnikom, oraz tym wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji naszych jubileuszowych zawodów.

PS. Jak bumerang powraca do nas zjawisko zaśmiecania przez wędkarzy brzegów naszych akwenów. Tak było i tym razem. ,,Wędkarskich wizytówek” tego dnia nad brzegami uroczej Narwi było sporo. Zebraliśmy tego kilka worków. Pozostawiam to bez komentarza!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.