Muchowe GP czyli Lipień Wdy i Lipień Czarnej Wody

Ostatnie zawody cyklu Muchowego Grand Prix 2006 rozegraliśmy w dniach 23 i 24 września na rzece Wdzie. Jak wszyscy przewidywaliśmy, był to jeden z najbardziej udanych wyjazdów wędkarskich w roku. W skromnym, bo tylko siedmioosobowym gronie, stanęliśmy w szranki „Lipienia Wdy” (klasyfikacja punktowa) oraz „Lipienia Czarnej Wody” o najdłuższego lipienia. 
Pogoda, jakkolwiek mało wędkarska (ciepło i bardzo słonecznie), pozwoliła nam cieszyć się ostatnimi ciepłymi promieniami wrześniowego słońca.
Całości doskonałej atmosfery dopełniło doborowe towarzystwo zawodników. Jak łatwo się domyślić, nie zabrakło fasoli z podwawelską w wersji kupnej oraz autorskiej (kogóżby innego, jak nie Marka).
Ryby niestety nie dopisały, choć przyczyną tego z całą pewnością nie była ich niewielka ilość w rzece. Uznaliśmy, że winna była ciepła, niemalże letnia pogoda, dość wysoka temperatura wody w rzece oraz podwyższony stan wody. Do wielu miejsc, pomimo zastosowania długich spodniobutów, nie dało się dojść, a zawodnicy kilkakrotnie zmuszeni byli do suszenia swych rzeczy, gdyż „zabrakło spodniobutów”…
Łowiono głównie metodą dolnej nimfy, choć w niedzielnych zawodach sucha mucha oraz górna nimfa dały niespodziewanie dobre rezultaty. Nie udało się nam jednogłośnie wybrać najskuteczniejszej muchy – każdy łowił ryby na inne wzory nimf. Sprawdziły się bazancie złotogłówki, kiełże, hydropsyche oraz różne „komedie”. Złowione lipienie nie należały do największych (najdłuższa ryba „Lipienia Wdy” – 38cm Tomka Przybysza,  „Lipienia Czarnej Wody” – 37cm Tomka Skurskiego), ale widziano ryby dużo większe, które – jak zwykle – pozostają w wodzie i wyobraźni wędkarzy. W zawodach „Lipień Wdy” oraz „Lipień Czarnej Wody” punktowane były jedynie lipienie. Łącznie do klasyfikacji zgłoszono 18 ryb. Pierwszego dnia zawodów, wobec większej aktywności ryb, sklasyfikowali się wszyscy zawodnicy. W „Lipieniu Czarnej Wody” o najdłuższego lipienia sklasyfikowało się czterech zawodników.
Zarówno pod względem organizacyjnym jak i wędkarskim, obydwie imprezy należy uznać za bardzo udane. Postanowiliśmy wrócić nad gościnną Wdę, w październiku. Ryby na pewno będą brały lepiej. Znając moich kolegów nie zabraknie również fasoli z podwawelską… Do zobaczenia!

Klasyfikacja końcowa „Lipienia Wdy” 23.09.2006

1. Tomasz Skurski (722 pkt.)
2. Tomasz Przybysz (380 pkt.)
3. Paweł Szymański (349 pkt.)
4. Zdzisław Tałałaj (348 pkt.)
5. Jacek Skurski (345 pkt.)
6. Marek Makiełkowski  (341 pkt.)
7. Mateusz Grygoruk (305 pkt.)

Klasyfikacja koncowa „Lipienia Czarnej Wody” 24.09.2006

1. Tomasz Skurski (lipień 38,0 cm)
2. Mateusz Grygoruk (lipień 36,8 cm)
3. Marek Makiełkowski (lipień 33,6 cm)
4. Zdzisław Tałałaj (lipień 32,1 cm)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.