Lineaeffe Carbo Match

Zarzuciłem pomysł na ten dział już kiedyś na naszym www.forum.ryby.org więc na prośbę redakcji serwisu również i tu z przyjemnością przedstawię moją recenzję jednej z moich „codziennych” wędeczek.  Matchem łowię bardzo często i jest to moja ulubiona metoda połowu. Troszkę sprzętu spławikowego przeszło mi przez ręce i coś tam mogę na ten temat powiedzieć. Więc zaczynamy…

1. LINEAEFFE CARBO MATCH 393 – wędzisko typowo matchowe.
2. Za wędzisko zapłacimy ok 160 zł, także jest to dolna półka w wędziskach match, co nie oznacza że wędka nie jest godna uwagi.
3. Używam wędziska średnio 2-3 razy w tygodniu, jest to moje główne wędzisko do szybkich wypadów a także do łowienia w trudnych warunkach. Wędzisko użytkuję od około roku. Kijek używany jest do matcha a także do ultra lekkiej gruntówki.
4. Generalnie poławiane ryby to klasyka – płoć, karaś, lin choć trafił się solidny prawie 4 kg karp, wędka bardzo ładnie sobie z tym poradziła.

Wędzisko 3 składowe – klasyka. Kolor grafitowy. Wędka nie jest lakierowana i nie odbija refleksów światła – moim zdaniem genialna rzecz, choć może się nie podobać, bo nie lśni. Ze względu na brak tej lakierniczej powłoki wędzisko jest bardzo wrażliwe w miejscach połączeń – najdrobniejszy kamyk uszkodzi nam wędkę. To bardzo wrażliwy punkt i niestety na minus – część męska po roku wygląda tak, mimo dbania o kij.

Blank uzbrojony jest w 16 przelotek co pozwala na oddawanie bardzo celnych rzutów. Uwaga na ostatnią przelotkę, jej średnica jest tak mała, że klasyczny stoper może mieć kłopoty z przejściem przez nią. Wykonałem test i zapałka ‚wlazła’ na ścisk więc jest to maleńka przelotka.

Kołowrotek mocujemy do blanku za pomocą prostego, klasycznego skręcania. Rozwiązanie klasyczne i bardzo funkcjonalne, dla mnie na plus – nie lubię skręcanych z góry uchwytów i nie wspomnę o pierścieniowym uchwycie. Na minus fakt że jest to tylko goły metal i trochę rysuje stopki kołowrotka.

Na koniec rzut okiem na część stykającą się z wędkarzem czyli rękojeść. Zrobiona jest klasycznie czyli korek plus pianka. Połączenie bardzo wygodne. Korek jest średniej jakości i potrafi się pokruszyć, ale ja często myje tą część więc być może to od tego. Na uwagę zasługuje fakt, że jest to całościowo korek a nie pianka z okleiną korkopodobną.

Akcję wędki określiłbym jako FAST, bardzo mnie zaskoczyła – ma naprawdę szybką i ciętą reakcję. Wędka waży w granicach 200 gr co jest też niezłym wynikiem na kij za 160 zł. Ciężar wyrzutowy jest prawidłowo opisany zestawem do ok 25 gr rzuca się bardzo ładnie i kij nie gaśnie przy wyrzucie. Zdarza się jak wspomniałem że zamiast wagglera na końcu dynda koszyczek zanętowy – jak dotąd nie połamałem wędki więc do 25 gr śmiało można zakładać o ile mamy opanowaną technikę rzucania.

PLUSY
-przystępna cena
-nie ma odblasków słońca od blanku
-akcja fast
-wędzisko mimo delikatnego wyglądu bardzo trwałe
-liczba przelotek
-bardzo przyjemne podczas holu, można przeciwstawić rybie sporą siłę w razie potrzeby

MINUSY
-podatny na uszkodzenia blank – kilka ziaren piasku w złącze i po ptakach…
-kiepskiej jakości pokrowiec na wędkę
-trochę przegięta wielkość topowej przelotki, nie każdy stoper przejdzie
-przelotki są bardzo delikatne, łatwo uszkodzić podczas transportu

Ogólnie kijek polecam, daje sporo frajdy podczas łowienia. Znakomicie nadaje się na pierwszego matcha z prawdziwego zdarzenia.

Dziękuję za przeczytanie
Pozdrawiam